Po długiej przerwie, spowodowanej pandemią, nareszcie nadszedł ten wyczekiwany dzień. Klasy II Katolickiej Szkoły Podstawowej w majowy ciepły poranek spotkały się na Placu Warszawskim, spakowały bagaże do autokaru, szybko pożegnały się z rodzicami i w tumanie kurzu z piskiem opon wyruszyły w kierunku Rabki – Zdrój.
Na miejscu czekali już na nas gospodarze, którzy przez kilka dni dbali o nas tak, iż dzieci chciały ich zabrać z powrotem do domu. Pan Jan niczym Superman ogarniał nam bagaże, transport, sprzęt sportowy itp. a pani Małgosia spełniała wszystkie nasze kulinarne zachcianki. W trakcie pobytu dużo spacerowaliśmy podziwiając widoki, łapiąc promienie słońca i oczywiście robiąc przerwy na zakup jakże ważnych pamiątek. W wolnym czasie bawiliśmy się na placu zabaw, organizowaliśmy turniej w dwa ognie, zjeżaliśmy na tyrolce, biegaliśmy podziwiając zachód słońca. Nie zabrakło również obiecanej wizyty w Rabkolandzie. Dzieci opanowały wszystkie atrakcje, a z niektórych z nich skorzystały nawet kilkakrotnie. Nawet panie dały się namówić na karuzelę i „pajączka”. Znaleźliśmy również czas na zwiedzanie Muzeum Orkana połączone z warsztatami malowania na szkle oraz na wizytę w Muzeum Zbójników i Górali gdzie w wolnej chwili malowaliśmy drewniane zabawki robione przez miejscowych artystów. Podczas pobytu w Rabce odwiedziliśmy także Teatr Lalek RABCIO, gdzie byliśmy na przedstawieniu pt. KARIUS I BACTRUS. Był to spektakl o bakteriach, które zamieszkały w buzi pewnego chłopca nielubiącego myć ząbków. Po spektaklu mogliśmy zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia z aktorami i zobaczyć z bliska lalki głównych bohaterów. Tym razem na dyskotekę zabrakło nam czasu, ale zamiast tego mieliśmy pieczenie kiełbasek, kapelę góralską i uwaga….. Mini Talent Show. Hitem była POMIDOROWA – ale to już tylko dla wtajemniczonych Czas nam tak szybko zleciał, że nawet nie wiemy kiedy przyszedł czas powrotu. Podróż minęła nam szybko a w Zabrzu czekali na nas już stęsknieni rodzice, rodzeństwo, dziadkowie a nawet zwierzątka. Niemniej jednak już nie możemy się doczekać jak w przyszłym roku pojedziemy wspólnie nad morze.